Niestety przebiegająca przed nosem srebrnej kotki siostra rozproszyła ją na tyle, że nie udało jej się złapać kulki i ta potoczyła się w stronę Zajęczego Ogona. Skoczek wstała na równe łapki, już chcąc po nią pójść, lecz karmicielka zamiast tego wstała, po czym poturlała mech w jej stronę. Skoczek nie spodobało się to, mimo iż wiedziała, że królowa chciała dobrze. W końcu sama mogła pójść po zabawkę, nie była aż tak niepełnosprawna, a mech był bliżej niej niż córki Miętowej Gwiazdy.
- Dzięki – powiedziała uprzejmie, wracając do turlania piłeczki.
Kotka dostrzegła, że Szadź zatrzymała się chyba wcześniej, aby poczekać aż kotka zacznie z powrotem turlać między łapami mech. Czemu wszyscy musieli dawać jej aż takie fory? Przecież to jeszcze mogła robić, a Szadź nie musiała czekać na nią! Do tego vanka turlała piłeczkę tak, jak ona, teraz samej dostosowując się do jej tępa, co irytowało kotkę, ale nic nie mówiła.
- Chcesz może ją poturlać między sobą? – postanowiła to przerwać Skoczek.
Szadź skinęła głową z lekkim uśmiechem. No. A córka Piegowatej Mordki już się bała, iż znowu będą wątpliwości, czy da radę.
Usiadły więc naprzeciw siebie po czym zaczęły zabawę. Turlanie we dwie było całkiem fajne. Pomrańczowookiej zdecydowanie się to podobało.
Jednak coś, a raczej ktoś, im przerwał. Świstak bowiem uciekając przed Kornikiem przebiegła między nimi, sprawiając, że piłka potoczyła się w stronę wyjścia z kociarni.
- Przepraszam – powiedział Kornik.
Nie czekając, aż ktoś ją ubiegnie, Skoczek odezwała się:
- Przyniosę! – miauknęła, po czym na dwóch tylnych łapkach podbiegła do zabawki.
Niespodziewanie tuż przed nią wylądowały dwie, duże, wręcz z jej perspektywy potężne, liliowe łapy. Pisnęła, zaskoczona upadając na kuperek. Uniosła głowę, aby spojrzeć na kota, który przyniósł właśnie zdobyć do kociarni.
- Dzień dobry panu – miauknęła, uśmiechając się przyjaźnie. – Jestem Skoczek – przedstawiła się nieznajomemu grzecznie, jak przystało na dobrze wychowanego kociaka.
<Koperku?>
Event NPC: Szadź, Zajęczy Ogon, Kornik,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz