- Co robisz na terenach mojego klanu, samotniku? - warknęłam obnażając kły i pazury. Postąpiłam o krok do przodu, co - ku mej satysfakcji - sprawiło że rudy kocur instynktownie odsunął się w tył. Mimo swojego chwilowego zdezorientowania syknął hardo w moją stronę:
- Nie czuje tu żadnego zapachu kotów. - żeby podkreślić te słowa ogarnął wzrokiem teren wokół siebie, po czym jakby dopiero teraz słysząc moje ostatnie stwierdzenie dodał: - I nie jestem żadnym samotnikiem.
Prychnęłam z pogardą, niemal dusząc się w środku ze śmiechu.
- Bo jesteśmy przy Drodze Grzmotu mysi bobku. Śmierdzi tu bardziej niż Zgniłym Miejscu. Widząc pytające spojrzenie kota, sapnęłam i dodałam: - Nie ważne. Kim jesteś? Nie pachniesz żadnym z klanów, a skoro tak gorąco zaprzeczasz niebycia samotnikiem, to oznacza że jesteś ... pieszczochem Dwunogów? - uniosłam brew nieco zdezorientowana.
- Ooo, nie co to to nie. - mruknął mierząc mnie złowieszczym spojrzeniem. - Jestem Flashwhisker, i szukam domu, którym nie jest gniazdo Dwunogów.
Pokręciłam głową dając znać że rozumiem o co chodzi, chociaż wciąż w moich oczach iskrzyło się rozbawienie.
- Co powiesz na legowisko w jaskini wojowników Klanu Klifu? - spojrzałam znacząco na "Flashwhisker`a" .
<Flash? XDDD>
- Nie czuje tu żadnego zapachu kotów. - żeby podkreślić te słowa ogarnął wzrokiem teren wokół siebie, po czym jakby dopiero teraz słysząc moje ostatnie stwierdzenie dodał: - I nie jestem żadnym samotnikiem.
Prychnęłam z pogardą, niemal dusząc się w środku ze śmiechu.
- Bo jesteśmy przy Drodze Grzmotu mysi bobku. Śmierdzi tu bardziej niż Zgniłym Miejscu. Widząc pytające spojrzenie kota, sapnęłam i dodałam: - Nie ważne. Kim jesteś? Nie pachniesz żadnym z klanów, a skoro tak gorąco zaprzeczasz niebycia samotnikiem, to oznacza że jesteś ... pieszczochem Dwunogów? - uniosłam brew nieco zdezorientowana.
- Ooo, nie co to to nie. - mruknął mierząc mnie złowieszczym spojrzeniem. - Jestem Flashwhisker, i szukam domu, którym nie jest gniazdo Dwunogów.
Pokręciłam głową dając znać że rozumiem o co chodzi, chociaż wciąż w moich oczach iskrzyło się rozbawienie.
- Co powiesz na legowisko w jaskini wojowników Klanu Klifu? - spojrzałam znacząco na "Flashwhisker`a" .
<Flash? XDDD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz