Kocur oderwał się z zamyśleń, skupiając pomarańczowe ślepia na sylwetce braciszka. Zimorodek dreptał w miejscu, jakby miał robaki w zadku. Był widocznie bardzo podekscytowany. Nie dziwił mu się. Sam czuł takie emocje, gdy Barwinkowy Podmuch zabrał go w wieku kociaka poza obóz i mógł zwiedzić pierwszy skrawek cudownego terenu. Nie był więc zły na Zimorodka. Mógłby poczekać, aż ten się uspokoi, wolał jednak przejść do konkretów. Położył ogon na barku kocurka.
- Zostaw, pobrudzisz mi futerko! - miauknął Zimorodek ze śmiechem.
Najwyraźniej coś zapamiętał z ich innej lekcji pod tytułem "jak być super kotem". Szczawiowy Liść uśmiechnął się lekko, zanim wywrócił oczami.
- Zapamiętaj. Ja zawsze mam czysty ogon! I całe futro! - miauknął wojownik głosem nieznoszącym sprzeciwu.
Otworzył pysk, szybko wychwytując zapach myszy. Był świeży i intensywny. Musiała znajdować się w pobliżu. Przypadł do odpowiedniej pozycji - łowieckiej. Zimorodek przyjrzał mu się ze zdziwieniem.
- Boli cię kark?
- Nie, Zimorodku. To jest poprawna pozycja łowiecka. Dzięki niej podkradniesz się cicho do zwierzyny tak, żeby ją złapać. Musisz jednak pamiętać, że do każdej podchodzi się inaczej i najlepiej wykorzystać otoczenie. Na tę chwilę powinieneś jednak pamiętać, by zawsze być czujnym i gdy się skradasz, uważać na najmniejszy szelest. Na razie jesteś za mały by złapać taką myszkę, której zapach pewnie czujesz, ale gdy już zostaniesz uczniem, będziesz musiał z prędkością błyskawicy takową upolować. W ten sposób nakarmisz klan. - ogonem ustawił Zimorodka, żeby ten również przybrał pozycję. Kocurek zrobił to ledwo i niezbyt dobrze, ale ważne, że trochę przypominało pozycję łowiecką. Jeszcze nabierze wprawy. Każdego początki nie są proste, nawet ich genialnej krwi. - A gdy złapiesz pierwszą zwierzynę, pokażesz ją mi. Oczywiście najlepiej gdyby od razu była ogromna, ale nie każdemu udaje się za pierwszym razem. Mi się udało, bo jestem wspaniałym, niepowtarzalnym łowcą. No dobrze, przejdźmy do dalszej lekcji. Schowam się, a ty spróbujesz mnie odnaleźć i zaatakować, dobrze?
<Zimorodku?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz