Dziwnie czuł się stąpając tak swobodnie po terenie Klanu Klifu. Jeszcze dziwniejsza była wiadomość o ciągle stojącym treningu czarnego uczniaka.
― A kto był twoim mentorem? ― Spytał, kierowany czystą ciekawością.
― Księżycowy Pył ― Burknął Barwinkowa Łapa i zaczął trajkotać coś o jakimś Łabędzim Plusku, gubieniu sierści ze strachu i wspinaczce. Sokół wzruszył tylko ramionami i wziął kilka ptaków w pysk. Wyrzuty sumienia, że zapolował na terytorium innego klanu, żeby wykarmić swój, nie dawały mu spokoju. Przecież Klan Klifu też mógł cierpieć głód i być osłabiony. Skrzywił się. Nie znosił się za tę słabość. Przecież najważniejszy był interes jego własnego Klanu, Klanu Lisa.
― I to nie wszystko ― westchnął żałośnie Barwinkowa Łapa ― Moja siostra, Bodziszek, wącha kwiatki od spodu. Dasz wiarę? A była taka fajna. No, ale w klanie mam jeszcze tatę, więc nie jest najgorzej!
Sokół wymamrotał coś, co miało najprawdopodobniej być „a ja nie”. Krogulec, podobnie jak siostra Barwinkowej Łapy, wąchał kwiatki od spodu. Nawet nie zwrócił uwagi na to, jak jego stary, dawno niewidziany znajomy zmienił się w przeciągu ostatnich księżyców. Wychudł, a w jego głosie Sokół wyniuchał jeszcze coś – lekką irytację, frustrację.
― Pomyśleć ― Burknął Barwinkowa Łapa ― już prawie trzydzieści księżyców na karku, a ja ciągle w legowisku uczniów… Beznadziejnie, prawda? Żywiczna Mordka jest już wojownikiem, tak samo Jarzębinowy Strumień. A mi dali takiego mentora, Łabędzi Plusk, co tylko trzęsie kuprem…
Nie mogąc nic powiedzieć z powodu pliszek w pysku, położył po prostu końcówkę ogona na barku Barwinkowej Łapy, chcąc jakoś pocieszyć ucznia. Przeszli jeszcze kilka kroków, po czym położył kradzioną zdobycz na śniegu.
― Możesz odprowadzić mnie do granicy ― zasugerował.
― Mam lepsze rzeczy do roboty ― wymruczał Barwinkowa Łapa, jednak po chwili jego oklapłe uszka nieco się podniosły ― A wiesz co? Dobry pomysł! Może wtedy nie będę musiał iść na kolejny, nudny trening…
<Barwinek? Kończymy sesję? Bo zaczynam pisać coraz gorsze gnioty ;-;>
Jeśli chcesz skończyć to dobra ;-;
OdpowiedzUsuńGeneralnie to jeśli masz jeszcze jakieś pomysły, to możemy dalej ciągnąć wątek ^^
UsuńOkayyyy!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń