Autor grafiki: piankacz
OGÓLNEKAZARKOWA ŁAPA
*Poprzednie imiona: Kazarka
Płeć: kotka
Orientacja: heteroseksualna
Przynależność: Klan Nocy
Ranga: uczennica
- - - -
Właściciel i autor: piankacz
CHARAKTERYSTYKA
APARYCJA
Opis ogólny - Po pierwsze, budowa ciała Kazarki różni się nieco od tej jej rodziców. I Kawka, i Poranek, są wysocy, jednak przy tym chudzi i gibcy. Kazarka... co prawda o głowę przebija resztę kotów w jej wieku, jednak przy tym widać u niej nieco krągłości. Patykowate nogi Kawki są niczym przy masywnych łapkach jej córki. Nie jest spasła, ale z pewnością nie da się jej nazwać szczupłą i smukłą. Ma rude futro o ciemnobrązowych plamach, które są ułożone w niecodzienny sposób – skumulowane na pysku, łapach, brzuchu i końcówce ogona, ale rzadko rozsiane plamy czekolady przebijają się na całym jej ciele. Ma również coś w rodzaju "obroży", która owija się wokół jej piersi, ale urywa bliżej karku. Na końcach jej wiecznie postawionych uszu są dwa wystrzelone w górę pędzelki, a oczka ma w żółtym kolorze.
Cechy szczególne - pędzelki na uszach, pokaźne rozmiary
Kolor sierści - czekoladowy szylkret pręgowany tygrysio
Długość sierści - półdługa
Kolor oczu - żółte
Stałe skutki chorób - ///
CHARAKTER
Kazarki jest wszędzie... dużo. I to bardzo dużo. Szylkretka jest wielką krzykaczką i głośno daje wszystkim wokół znać o swojej obecności. Jeśli coś się stało, to na 90% to właśnie sprawka Kazarki, która nie przestaje psocić mimo kar i załamań rodziców (i nie tylko). Wręcz kocha inne koty i wszyscy z automatu stają się dla niej przyjaciółmi, czy tego chcą czy nie. Trudno jest jej wytrzymać w samotności lub w towarzystwie tylko jednej osoby, wiruje pomiędzy różnymi kotami, zawsze znajdując jakiś temat do rozmowy. Do tego targa za sobą swoich najlepsiejszych przyjaciół wszędzie, gdzie jej na to pozwolą. Nie rozumie, dlaczego ktoś mógłby tego nie chcieć i ma problem z częstym przekraczaniem granic innych kotów, których zwyczajnie nie wyczuwa. Oprócz tego nie grzeszy mądrością i aż strach ją samemu zostawić, bo w tej główce budzi się jeden pomysł za drugim, często każdy głupszy od poprzedniego. Wykazuje się za to współczuciem i chce innym pomagać tak, jak tylko może. Czy jej się udaje? Cóż... Dąży do dobra i stara się patrzeć na świat bardzo pozytywnie, ale przy tym nie tak rzadko przez nieprzemyślane decyzje potrafi kogoś zranić. Do tego Kazarkowa Łapa nie pogardzi żadną okazją, by na coś ponarzekać. Zwykle jednak gdy ktoś inny zacznie to robić od razu albo go pociesza, albo zaczyna narzekać na niego, jakim to nie jest zrzędą. Kocha się przechwalać i jest też łasa na pochwały, prawie tak samo jak na jedzenie, bo szylkretka nigdy nie pogardzi okazją do podjedzenia ze stosu jakiejś smacznej rybki, najlepiej z przyjaciółmi. W końcu przez żołądek do serca!
MORALNOŚĆ
Kazarka postrzega wszystko w bardzo prosty sposób. Oczywiście, że nie chce być zła! Zło jest złe!!! W tym przekonaniu jednak już nie jest taka gorliwa, jeśli staje jej na drodze do zrobienia czegoś, czego chce. Wtedy zdarza jej się naginać zasady pod siebie albo szukać wytłumaczenia, nawet najbardziej na siłę. Nie jest stuprocentowo wierna kodeksowi wojownika czy ogólnie przyjętymi normami, choć na ogół uznaje te rzeczy za całkiem sensowne. Głównie robi to co podpowiada jej serce, a to nie zawsze kończy się dobrze.
Wierzy w Klan Gwiazdy.
CIEKAWOSTKI
- Poranek zawsze przynosił jej kwiatki, które ta wsadzała sobie w sierść, kiedy była kocięciem. Przez jej rozbrykanie, zawsze kończyły kiepsko – zgniecione, brudne i z brakami w płatkach i nie zważając na to, zachowywała się jak największa modnisia. Nadal lubi dekorować kwiatami swoją sierść w wolnych chwilach.
- uważa, że najlepiej pasują jej fioletowe kwiaty i tych najczęściej używa, jeśli najdzie ją na zrobienie Klanowi Nocy pokazu mody. Nietrudno też odgadnąć, że właśnie fiolet jest jej ulubionym kolorem.
- imię dostała po ptaku o tej samej nazwie. Kawczemu Sercu ułożenie jej plamek przywodziło na myśl właśnie kazarkę.
- poza tym, nigdy w życiu nie zje kazarki, kawki, krakwy, cyranki, czy jakiegokolwiek ptaka czy innego zwierzęcia, po jakim jest nazwany któryś z jej bliskich.
- NIENAWIDZI chodzić do medyka, zapach ziół ją mdli, a ich smak sprawia, że chce je natychmiast wypluć. Trudno ją przekonać, aby zjadła lekarstwo, bo to jej pomoże. Nuh uh
- lubi, kiedy ktoś jej grzebie w futrze.
- bardzo często kiedy mówi, nie pozwala drugiemu kotu dojść do słowa i zupełnie zarzuca go czy to pytaniami, czy to masą losowych informacji. Bardzo szybko także zmienia tematy i potrafi przejść od gadki szmatki na temat patrolu do opowiadania jej życiowych historii o tym, jak prawie spotkała się z Klanem Gwiazdy i wygadywania najtajniejszych sekretów. Nie tylko swoich.
UMIEJĘTNOŚCI
Poziom medyczny: /// [ble ble fuj fuj]
Poziom wojownika: V
Słabe strony:
- niezbyt spory iloraz inteligencji
- pływanie
- powolność, i łap i myślenia
Mocne strony:
- komunikatywność
- siła
- nauka nowych rzeczy
RELACJE
RODZINA
Ojciec - Poranny Ferwor - tata!!!!!!!!!!! Nadal gdy go widzi czuje tą samą, kocięcą ekscytację i czeka na wiosnę, by móc z ojcem pójść pozbierać kwiaty tak, jak kiedy była kocięciem.
Matka - Kawcze Serce - mama!!!!!!!! Kochana i kojarząca jej się tylko z ciepłem żłobka.
Rodzeństwo - Cyrankowa Łapa - czy ta tego chce czy nie, została jej partnerką w harcach i zbrodni... Krakwie Skrzydło [*] - wymazała brata z pamięci, bo tak było jej łatwiej sobie poradzić z jego stratą.
Partner - /// - to bardzo kusząca propozycja, ale jakoś na razie czuję się na to za młoda. Nie zmienia to faktu, że wizja posiadania partnera bardzo ją ekscytuje.
Potomstwo - /// - Kazarka nie ma nic przeciwko kociętom. Są głupie i rozbrykane, jak ona. Podobnie jak co do kwestii partnera, nie czuje się za nic na to gotowa, ale w przyszłości... może skończy z całą grupką tupoczących małych łapek? Kto wie?
INNE
Piórolotkowy Trzepot - ///
Karasiowa Łapa - ///
Lodowy Omen - ///
Nenufarowa Łapa - ///
Bratkowe Futro - nie znosi kocicy i to z wzajemnością. Dla Kazarki Bratkowe Futro to kot o lisim sercu, który nic tylko narzeka i się rządzi, a natomiast według starszej wojowniczki Kazarkowa Łapa jest głupim, irytującym szczylem, co być może nie jest dalekie prawdy, ale dla uczennicy jest wręcz skandaliczne.
SZKOLENIE
Mentor - Księżycowy Blask
Uczniowie obecni - ///
Uczniowie dawni - ///
HISTORIA
Urodzona w miocie Kawczego Serca i Porannego Ferworu, w Klanie Nocy pod panowaniem Sroczej Gwiazdy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz