— Tam? — zapytała go.
— Klan Li-lisa — odpowiedział.
Pierzasta Gwiazda nie słyszała o takim klanie. Popatrzyła na siedzącego obok niej białego kocura z rudymi łatami, a on wzruszył swoimi ramionami. On też nic o tym nie wiedział.
— Co to za klan? — zadała mu kolejne pytanie.
Kocurek wbił swoje pazurki w mech i popatrzył na Pierzastą Gwiazdę z lekkim strachem w oczach. Wyglądał na zdenerwowanego tym, że kocica o czarnym futrze zapytała go o to. Otworzył swój pyszczek, by jej odpowiedzieć, ale za chwilę go zamknął i odwrócił od niej wzrok.
— Ni-nie chcę o tym mówić — mruknął. — I-i... Gdzie ja jestem?
Srebrny wiódł swoim wzrokiem po siedzących obok niego kotach i zatrzymał go na Dryfującym Obłoku, a widząc, że trzyma w swoim pyszczku kilka listków, prychnął. Medyk z Klanu Nocy wyglądał na zakłopotanego tym, co zrobił w jego stronę kociak, ale nie odpowiedział na to.
— W obozie Klanu Nocy — powiedział do niego Rozżarzony Popiół.
Pierzasta Gwiazda owinęła swoim ogonem łapy i uniosła podbródek.
— Srebrny — wypowiedziała jego imię z lekkim zamyśleniem. — Wysłać z tobą Rozżarzony Popiół, aby cię odprowadził do granicy? — zapytała go.
— Rożrzon- co? — nie umiał wypowiedzieć jego imienia. — Co to? I czym są granice?
Kocica o czarnym futrze wypuściła z cichym świstem powietrze przez swój czarny nos i popatrzyła na siedzącego obok niej Rozżarzony Popiół. Wywinięte we wszystkie strony wąsy kocura zadrgały z rozbawienia. Opuścił swoją głowę i zbliżył pysk do Srebrnego.
— Mów na mnie Żar — miauknął. — Granice to miejsce, w którym się kończą nasze tereny — wyjaśnił i odsunął się od niego.
Kocur o białym futrze z rudymi plamami popatrzył na Pierzastą Gwiazdę, a jego oczy w kolorze pomarańczowym były wypełnione nadzieją.
— Czy on zostanie z nami? — zapytał ją.
Pierzasta Gwiazda wlepiła swoje spojrzenie w Srebrnego. Nie wyglądał na słabe kocię i z pewnością byłby kimś pożytecznym dla Klanu Nocy, a że na karku miał kilka księżyców to z pewnością mógł już zostać uczniem i zacząć swój trening.
— To zależy od niego — oznajmiła, czekając na to, co jej odpowie kociak.
Srebrny?
w sumie to możesz opisać jego mianowanie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz